VDFB3024

Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu

Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu, więc…nasza również nas tam zaprowadziła.

W  dniach od 4 do 10 listopada młodzież naszej szkoły, pod opieką nauczycieli, wybrała się na wyprawę do Włoch, by osobiście poznawać zabytki, kulturę i kuchnię tego regionu.

Pierwszy dzień włoskiej przygody rozpoczęliśmy w przepięknej Weronie. Na rzymskie korzenie miasta wskazuje amfiteatr, który zwraca uwagę wchodzących na Piazza Bra. Obecnie można w nim usłyszeć koncerty. Spod tej monumentalnej budowli wyruszyliśmy na spacer uliczkami miasta, podążaliśmy śladami Dantego oraz odwiedziliśmy miejsca upamiętniające miłość Romea i Julii.

Następnie udaliśmy się do miasta Romulusa i Remusa, barokowa strona Rzymu niebywale nas  zachwyciła – plac Navona z przepiękną fontanną Czterech Rzek, fontanna di Trevi (chociaż teraz jest w remoncie), czy Panteon. Duże wrażenie wywarło na nas Colloseum, a dzień zakończyliśmy na schodach przy Placu Hiszpańskim.

Byliśmy także w Watykanie, niewyobrażalna ilość bogactwa we wszelakim znaczeniu, ukazała się naszym oczom od pierwszych chwil w najmniejszej stolicy świata. Żadne zdjęcia nie oddadzą piękna placu i bazyliki św. Piotra, Pałac Papieski, Muzea Watykańskie. Wszystko tam zapiera dech w piersiach, tam trzeba być, by przeżyć i zobaczyć na własne oczy. Po Rzymie mieliśmy okazję poruszać się metrem, pogoda dopisywała, podobnie jak humory.

Kolejny dzień włoskiej przygody to Florencja, kolebka Renesansu i stolica regionu Toskanii, która urzekła nas ogromną ilością zabytków i przepiękną panoramą miasta. Florencja jest miastem, w którym tworzyli wybitni humaniści renesansowi – Michał Anioł i Leonardo da Vinci. Po tym urokliwym mieście oprowadziła nas pani przewodnik Loretta Micek, z którą zwiedziliśmy m.in. Bazylikę Santa Croce, Katedrę Santa Maria Del Fiore – 4. największą katedrę na świecie, Dzwonnice Giotta, Baptysterium z Drzwiami Raju. Spacerowaliśmy również po głównym placu miasta – Piazza della Signoria oraz Moście Złotników, gdzie najsłynniejsze firmy jubilerskie mają swoje salony.

Ostatniego dnia włoskiej przygody wyjechaliśmy do San Marino – najstarszej republiki świata otoczonej pięknymi krajobrazami.

Wielkie podziękowania należą się naszemu przewodnikowi Panu Leszkowi Wójcikowi, który swymi ciekawymi historiami oraz organizacją wycieczki sprawił, że wspomnienia z odwiedzanych miejsc na długo zachowają się w naszej pamięci. Dla wielu była to najlepsza wycieczka, a niektórzy nie mogą doczekać się kolejnej. Wracamy ?:)